Pod Blankami w Bydgoszczy to
ulica szacowna, albowiem została wytyczona już w XIV wieku. Sąsiadująca z murem
miejskim i fosą, miała charakter wybitnie gospodarczy, gdyż tu mieściły się
podwórka posesji wybudowanych przy ulicy Długiej. Nigdy nie była atrakcyjna, bo
czyż mogą być atrakcyjne domowe śmietniki i miejsca dowozu opału lub żywności?
A jednak w latach
dziewięćdziesiątych XX wieku architekci się o nią upomnieli. To tu zaczęto
stawiać nowe kamienice, to tu zlokalizowano pomnik Kazimierza Wielkiego i tu
wybudowano efektownie wkomponowany w Stare Miasto parking. Nowa-stara ulica
stałaby się efektownym dopełnieniem naszej niewielkiej Starówki, gdyby nie to,
co w wierszu „Ornamentatorzy” Zbigniew Herbert określa jako „ brzydką plamę w krajobrazie idealnym”,
czyli kilka posesji niezabudowanych (Pod Blankami nr 31 i 33), a więc
zaniedbana kuchnia domów przy ulicy Długiej. Mam nadzieję, że poniższe
fotografie wkrótce stracą na aktualności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz